ARCHIWUM 1999-2017

Leroy Merlin: pomagamy, bo chcemy zapuścić tu korzenie

Najpierw zajęcia ekologiczne dla przedszkolaków, potem nowe schody przy żłobku, wreszcie ponad 40 stojaków rowerowych dla miasta. Pracownicy powstającego sklepu Leroy Merlin drobnymi działaniami starają się podnieść komfort życia krośnian. Chcą w ten sposób przekonać ich, że są dla firmy kimś więcej niż klientami.
Redakcja Portalu
Pracownicy sklepu Leroy Merlin koncentrują się nie tylko na przygotowaniach do otwarcia. Drobnymi gestami wobec mieszkańców starają się zbudować pozytywny wizerunek firmy

W sklepie Leroy Merlin pierwsi klienci mają się pojawić jeszcze w tym roku. Wokół i w środku przepastnej hali przy ul. Bieszczadzkiej spory ruch: jedni kończą prace budowlane przy obejściu, inni układają na regałach towary. Ale jest jeszcze jedna grupa osób - to ci, którzy starają się przekonać mieszkańców Krosna, że nie są dla firmy wyłącznie klientami.

"Misją Leroy Merlin jest przyczynianie się do polepszania warunków mieszkaniowych oraz komfortu życia mieszkańców" - brzmi ostatnie zdanie w kolejnych informacjach prasowych, które otrzymujemy. Specjaliści od public relations różnych firm często piszą podobne słowa. Brzmią wzniośle, choć, niestety, nie zawsze znajdują potwierdzenie w działaniach tych firm.

Tylko w drugiej połowie października otrzymaliśmy od Leroy Merlin trzy komunikaty. W pierwszym firma poinformowała nas o akcji "Dzieciaki Sadzeniaki", zorganizowanej przez pracowników sklepu w Przedszkolu Miejskim nr 5 (6 i 13 października). 44 przedszkolaków najpierw wzięło udział w zajęciach edukacyjnych dotyczących ekologii, a potem samodzielnie posadziło rośliny doniczkowe: wrzosy i żółte chryzantemy, które zabrały do domu, aby tam zadbać o dalszą ich pielęgnację. - Celem prowadzonych przez nas zajęć jest rozbudzenie w dzieciach zainteresowania przyrodą i nauczenie podstawowych umiejętności pielęgnacji roślin - podsumowała Marlena Skotniczny, Kierownik Działu Relacji z Klientami Leroy Merlin Krosno, organizatorka akcji. Załącznik do informacji: zdjęcie kilkulatków z dumą prezentujących doniczki z żółtymi kwiatami. Niby drobiazg.

Akcja "Dzieciaki Sadzeniaki"

W drugiej informacji przeczytaliśmy: "27 października br. sklep Leroy Merlin Krosno przekazał ukończoną inwestycję budowy schodów na plac zabaw dla dzieci z Miejskiego Żłobka przy ul. Prochownia 4a w Krośnie". - Dotychczas, aby dostać się na plac zabaw, dzieci musiały schodzić po stromej skarpie, która, zwłaszcza w deszczowe i śnieżne dni, była śliska i mało bezpieczna. Postanowiliśmy zadziałać. Wspólnie z dyrektor żłobka doprecyzowaliśmy potrzeby placówki i zorganizowaliśmy materiały na schody oraz prace budowlane - relacjonowała Marlena Skotniczny. Jest i załącznik: zdjęcie grupy dzieciaczków stawiających na nowiutkich stopniach pewne kroczki. Większy drobiazg.

Nowe schody przy Żłobku Miejskim

Chwilę później otrzymaliśmy kolejny komunikat: "Sklep Leroy Merlin przekazał 41 stojaków rowerowych i stację napraw rowerów dla mieszkańców Krosna i okolic". 21 stojaków ufundowanych przez firmę to stojaki stylizowane, które trafią na starówkę. Reszta jest nowoczesna i zamontowana zostanie w innych częściach miasta, m.in. przy hali sportowej (tam zainstalowana zostanie także stacja napraw) i przy artKinie. Ten gest to odpowiedź sklepu na ponawiane wielokrotnie na platformie dobrych pomysłów postulaty krośnian dotyczące konieczności zwiększenia liczby stojaków rowerowych w mieście, tłumaczą pracownicy Leroy Merlin. Tradycyjnie załączają zdjęcie: w magazynowej scenerii zastępca prezydenta Krosna Tomasz Soliński odbiera kontyngent stojaków. Jeszcze większy drobiazg.

Odbiór stojaków rowerowych

O te drobiazgi, które, zgodnie z tym, co napisano w misji sklepu, naprawdę podnoszą komfort życia mieszkańców, pytamy Małgorzatę Janikowską z centrali Leroy Merlin. Odpowiada, że biorą się one z przekonania, że jeśli podjęto już decyzję, że w jakimś mieście wyrosnąć ma przepastna hala firmy, to jej pracownicy chcą wrosnąć w lokalną społeczność. Najlepiej zaś dokonać tego poprzez odpowiadanie na konkretne problemy, takie jak ograniczona świadomość roli ekologii w życiu, niebezpieczeństwo poślizgnięcia się na stromej skarpie czy brak możliwości wygodnego pozostawienia jednośladu.

Przedstawicielka Leroy Merlin zapewnia jednocześnie, że firma cały czas diagnozuje potrzeby mieszkańców. Krośnianie mogą się zatem spodziewać kolejnych akcji, które poprawią komfort ich życia, a firmie pomogą zapuścić tu korzenie.

(DI), fot. (archiwum)