W sierpniu 2015 roku Gmina Krosno ogłosiła przetarg na sprzedaż nieruchomości położonej przy ul. Sportowej w Turaszówce, w sąsiedztwie basenu oraz Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5 ("Elektryk"). Znajduje się na niej kompleks budynków nieczynnej od kilku lat bursy szkolnej, o powierzchni niemal 3,8 tys. mkw. Nieruchomość nie została sprzedana, wobec czego w styczniu br. Miasto przekazało teren krośnieńskiemu Towarzystwu Budownictwa Społecznego, które przygotowuje się do przebudowy niszczejących obecnie obiektów. Chce je zamienić w wielorodzinne budynki mieszkalne.
- W trzech budynkach - jednym czterokondygnacyjnym oraz dwóch dwukondygnacyjnych - powstanie łącznie 91 mieszkań, jedno, dwu i trzypokojowych, o powierzchni od 20 do 60 mkw. Lokale zostaną wyposażone w podstawowe urządzenia sanitarne i kuchenne. Wokół budynków powstaną natomiast miejsca parkingowe, będzie plac zabaw dla dzieci, ścieżki oraz zieleń. Początek prac zaplanowaliśmy na drugi kwartał br. Realizacja inwestycji potrwa zapewne 16-18 miesięcy - zapowiada Stanisław Kubit, prezes TBS-u.
Aktualnie TBS przygotowuje formalności związane z inwestycją: stara się o pozwolenie na budowę oraz kompletuje wniosek do Banku Gospodarstwa Krajowego o udzielenie preferencyjnego kredytu. Stanisław Kubit nie ukrywa, że to dzięki niemu możliwa będzie realizacja przedsięwzięcia w Turaszówce: - We wrześniu 2015 roku weszła w życia zmieniona Ustawa o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego, która przywróciła zawieszoną w 2009 roku możliwość zaciągania przez TBS-y preferencyjnych kredytów. Dzięki temu mamy teraz narzędzia do budowania. Nie musimy już zaciągać kredytów komercyjnych, których wyższe koszty w konsekwencji pokrywali nasi najemcy. Dzięki kredytom preferencyjnym w ciągu najbliższych 10 lat w Polsce ma powstać 30 tys. mieszkań na wynajem.
Aby TBS mógł otrzymać korzystny kredyt, musi jednak spełnić pewne warunki. Po pierwsze: minimum połowę przyszłych najemców stanowić mają osoby wychowujące przynajmniej jedno dziecko, własne lub przysposobione. Po drugie: pewna część mieszkań zostanie wynajęta gminie, która włączy je w swoje zasoby komunalne. Jaka to część? - To zależy ostatecznie od zapotrzebowania zgłoszonego przez gminę. Na razie zaoferowaliśmy 20 mieszkań - odpowiada prezes Kubit.
O przyznaniu jednego z pozostałych mieszkań decydować będzie kolejność złożenia wniosku do TBS. Tych na rozpatrzenie czeka około 700, a zatem nowa inwestycja tylko częściowo poprawi sytuację na krośnieńskim rynku mieszkań na wynajem.
Plany dotyczące kolejnych inwestycji są natomiast tylko zarysowane. - Liczymy, że wybudujemy jeszcze trzy, może cztery budynki na ul. Żwirki i Wigury, ale tam trzyma nas plan zagospodarowania przestrzennego. Generalnie jednak Krosno ma problem z terenami pod budownictwo mieszkaniowe. Po prostu ich brakuje - tłumaczy Stanisław Kubit.