PASJA

Malowanie ciała. Absolwentka Plastyka wykonuje baśniowe metamorfozy

- Ja chcę być Elsą! A ja Batmanem! - słyszy Asia Kozubal na przyjęciach urodzinowych, gdy do jej stanowiska ustawiają się dziesiątki kilkulatków. Absolwentka Plastyka maluje twarze, ramiona, plecy, a także ciążowe brzuszki. Oto, jak powstają prace plastyczne na ciele.
Berenika Kochan
Asia zajmuje się nie tylko malowaniem twarzy, ale również ciążowych brzuszków
Archiwum prywatne

Body painting (z ang. body – ciało, painting – malowanie) to sztuka ozdabiania ciała przy pomocy przeznaczonych do tego farb. Najbardziej rozpoznawalną gałęzią tego nurtu jest face painting, czyli malowanie twarzy, popularne na osiedlowych festynach i dziecięcych przyjęciach urodzinowych.

I choć Joanna Kozubal z Potoka w „malowaniu twarzy” zakochała się przez przypadek, gdy znajoma poprosiła ją o pomoc w prowadzeniu animacji dla dzieci, sztuką interesowała się od dzieciństwa. - Maluję od dziecka, brałam udział w licznych konkursach plastycznych – mówi. Swoje zainteresowania rozwijała w Liceum Sztuk Plastycznych im. Tadeusza Brzozowskiego w Krośnie. Zdecydowała się pójść do tej szkoły po zobaczeniu prac absolwentki Pauliny Steligi z Jasła, która obecnie również zajmuje się artystycznym malowaniem twarzy.

Asia potrafi bardzo szybko odtworzyć każdą postać z bajek
archiwum prywatne

Każdy chce być superbohaterem

W 2017 roku Asia wraz z rodziną wyjechała do Anglii. Zamieszkali w położonym pod Londynem miasteczku Luton, gdzie dziewczyna założyła własną działalność. Prócz malowania twarzy w weekendy, Asia wychowuje dzieci i pracuje na magazynie. - Najczęściej maluję postaci z bajek. Dzieci chcą być Harrym Potterem, Elsą z „Krainy Lodu”, Supermanem - mówi. - To nie są wygórowane wymagania, bardzo szybko potrafię odtworzyć na twarzy wybranego bohatera. Asia wspomina jedno z ostatnich urodzinowych zleceń, gdy w dwie godziny pomalowała blisko 50 dziecięcych buź.

Najwięcej pracy Asia ma w Halloween, gdzie wtedy każdy w Anglii chce wyglądać przerażająco
archiwum prywatne

Zdecydowanie więcej pracy ma w okresie Halloween. Przypadające na 31 października Święto Duchów w krajach anglosaskich obchodzi się z dużą pompą. Każdy chce wyglądać przerażająco, dlatego Asia zmienia dorosłych w diabły i potwory. Niektórzy życzą sobie efektowną bliznę na policzku, inni – jak pewna pani – proszą o twarz czarownicy. - To była najbardziej wymagająca stylizacja – wspomina Asia. - Zakrzywiony, skierowany ku dołowi nos wykonałam z masy softclay, którą po wyschnięciu łatwo doczepić do skóry.

W Luton Asia współpracuje z lokalnymi fotografami. Udziela się również w wydarzeniach organizowanych przez polską społeczność w Anglii, np. co roku maluje twarze na imprezie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Przyszli rodzice życzą sobie na ciążowych brzuchach żartobliwych malunków, fantazyjnych wzorów, czy wizerunków dziewczynki lub chłopca
Archiwum prywatne

Kolorowo w ciąży

Kobiecie zdarzają się również zlecenia na malowanie ciążowych brzuchów. Pierwszym, który ozdobiła, był jej własny. Przyszli rodzice na ciążowych brzuchach życzą sobie żartobliwych malunków, typu „jajko niespodzianka”; wizerunków dziewczynki lub chłopca – zależnie od płci; fantazyjnych wzorów, które efektownie prezentują się na sesji zdjęciowej.

Każdą stylizację wykonuje najpierw na sobie, to tzw. makijaż próbny. - Malowanie buź ćwiczyłam na własnych dzieciach, dopóki to lubiły. Teraz, gdy tylko wyciągam pędzle, proszą: „Mamo, nie maluj nas” - mówi. Wzory ciążowych brzuchów Asia maluje na brzuchu sztucznym, gumowym, takim jaki nosi pod strojem „święty Mikołaj”.

Efekty domowych prób możemy zobaczyć na kanale Asi w serwisie YouTube, a także na Facebooku i Instagramie, gdzie artystka pokazuje baśniowe twarze, zwierzęta malowane na dłoniach i zdobione misternymi wzorami ramiona. Marzy, by móc utrzymać się z malowania ciała, które traktuje jak relaks.