Pierwsza część nagrania przedstawia niebezpieczną sytuację na ulicy Legionów. Kierowca audi wyprzedza samochód na podwójnej ciągłej i przed skrzyżowaniem z ulicą Wisłoczą, nie patrząc kto ma pierwszeństwo na drodze.
Drugie zdarzenie miało miejsce na ulicy Grodzkiej, gdzie jeden samochód na przejściu dla pieszych wyprzedzał drugi. Na zebrze w tym czasie znajdowała się kobieta.
Nie wszyscy kierowcy zdają sobie sprawę, że jeśli ktoś nagra ich wykroczenie i dostarczy policji, mogą prawnie odpowiadać za swoje niebezpieczne zachowanie na drodze. - Otrzymanie materiału filmowego jest tożsame z zawiadomieniem o popełnieniu wykroczenia drogowego – mówi st. asp. Paweł Buczyński, rzecznik krośnieńskiej komendy. - Uzyskane w ten sposób nagranie jest traktowane jako materiał dowodowy.
Jeżeli nie ma żadnych wątpliwości w ustaleniu sprawcy wykroczenia, jest on karany mandatem karnym. Natomiast w sytuacji, gdy pojawiają się jakiekolwiek nieścisłości we wskazaniu, kto kierował samochodem, policja prowadzi postępowanie w sprawie o wykroczenie, a materiały trafiają do sądu.