fot. Damian Krzanowski
Wigilia na centralnym placu miasta to tradycja zapoczątkowana przez stowarzyszenie Unia Przedsiębiorczych, w jej organizacji pomaga Urząd Miasta. W niedzielę popołudniu (23.12) przyszło tu tak wielu mieszkańców, że na podcieniach zrobił się spory tłum.
Przemek Polański, który prowadził spotkanie, wspominał Zygmunta Rysza, który przez wiele lat prowadził wigilie. Był on znanym społecznikiem i naczelnikiem Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki krośnieńskiego magistratu. Zmarł rok temu, tuż po świętach. - Nie ma go z nami fizycznie, ale wiemy, że Zygmunt jest razem z nami swoim ciepłem, swoją dobrocią, pozytywną energią.
Bronisław Baran, zastępca prezydenta Krosna, rozstrzygnął konkurs na najładniej udekorowaną choinkę przez krośnieńskie przedszkola. W okresie świątecznym stoją one na podcieniach Rynku. Pierwsze miejsce zajęło Przedszkole Miejskie nr 8. - Bardzo dziękujemy przedszkolakom, ich opiekunom i rodzicom za to, że postarali się i wykonali te dekoracje według własnego pomysłu.
Życzenia mieszkańcom miasta złożył prezydent Piotr Przytocki: - W ten świąteczny czas ludzie są dla siebie przychylni, otwarci, uśmiechnięci. Życzę, aby ta atmosfera przeniosła się na cały nowy rok. Zdrowych, spokojnych świąt. Szczęśliwego nowego roku.
Harcerze z hufca Krosno przekazali prezydentowi tzw. betlejemskie światełko pokoju, czyli ogień zapalony w przenośnej lampce. Światło co roku przywożone jest z Betlejem do Wiednia, gdzie przekazywane jest harcerzom z sąsiednich krajów, a dzięki nim trafia ono do najdalszych zakątków.
Krośnianie mogli spróbować nieodpłatnie ciepłych potraw przygotowanych przez krośnieńskie restauracje - były m.in. pierogi, żurek, herbata.
Na zakończenie mieszkańcy łamali się opłatkiem i śpiewali kolędy.