Instagram – fotograficzny serwis społecznościowy
influencer – osoba, która poprzez media społecznościowe oddziałuje na decyzje ludzi, którzy obserwują jego poczynania
follower – obserwator, fan influencera
Jak wiele pracy trzeba włożyć w to, by zostać instagramowym influencerem? Czy Krosno to dobre miejsce na poszukiwanie grupy docelowej internetowego biznesu bądź idei? Zapytaliśmy o to autorów kilku szczególnych kont.
Pomysł na biznes genialny w swej prostocie: szyć lisy. Zadziorne, mięciutkie, w formie poduszek lub na torbach. Każdy wzór ma imię, swoją historię, otoczkę w postaci pięknego opakowania i ekologicznej przywieszki. Pomarańczowe konto Wioli Szepelak wyróżnia się na Instagramie – serwis z aparatem w logo to główny pomocnik w rozwoju jej małej działalności, pozyskuje poprzez niego najwięcej klientów i buduje świadomość marki.
- Na początku działalności podchodziłam do Instagrama jak przysłowiowy pies do jeża. Nie wiedziałam za bardzo, na czym polega, z czym to się je i do czego ma służyć. Poświęciłam sporo czasu, żeby złapać klimat – mówi Wiola. Stara się, by jej profil cechowała spójność, a zdjęcia były w tym samym klimacie. Krośnianka dba o regularną publikację postów, jak również nawiązuje kontakty z innymi influencerami. Rozmawia, komentuje, z wieloma osobami utrzymuje stały kontakt, mimo że to znajomości wyłącznie internetowe. Znając instagramową etykietę, może liczyć na rewanż w postaci obserwowania profilu i komentarzy.
Zapytana, czy również w Krośnie widzi szanse na rozwój swojego biznesu i znalezienie większej liczby klientów, Wiola jest pełna nadziei: - Nie mieszkałam w Krośnie przez 6 lat i po powrocie czuję się tu doskonale. Wbrew pozorom, nie jest łatwo wychylić się w swoim rodzinnym mieście, zwłaszcza tak niewielkim i kameralnym jak Krosno. Mam jednak takie jedno małe lisie marzenie. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym je zrealizować gdzie indziej, niż tylko w Krośnie – mówi. Nie zdradza jednak swojego sekretu.
Profil Mieszka Mączyńskiego zdecydowanie wyróżnia się pod hasztagiem #krosno. Dżentelmen (to najwłaściwsze określenie dla tego młodego człowieka) na Instagramie pokazuje ekskluzywny styl życia dla mężczyzn. Jaką ideę promuje? Bez wahania odpowiada: - Siebie. Każdy bardziej świadomy użytkownik serwisu złożonego z kwadratowych ujęć wie, że Jan Kowalski to przede wszystkim nie osoba, a marka. - Moim celem jest, by ktoś mógł zainspirować się moim stylem – dodaje Mieszko. - W Polsce nie ma wielu influencerów, którzy mogliby pokazać coś konkretnego. Wszystko jest odtwórcze, nie spotyka się własnego stylu. Tacy Włosi z kolei często szyją na miarę, ubierają się indywidualnie.
- Gdyby ktoś powiedział mi rok temu, żebym założył Instagrama, to bym mu powiedział, że jest idiotą – kontynuuje absolwent I LO. Dziś ma na koncie trzy komercyjne współprace z firmami, promuje m.in. muszki i nalewki z lokalnej Manufaktury Nalewek. Największy wpływ wywiera jednak na odbiorców spoza Krosna. - Najwięcej użytkowników obserwuje mnie z Warszawy – Mieszko pokazuje statystyki geograficzne: Krosno jest na tym wykresie na końcu. Młody mężczyzna uważa jednak, że wszędzie jest rynek na proponowany przez niego lajfstajl. Klucz to dotarcie do odbiorców przy pomocy odpowiednich narzędzi.
Czy w Krośnie są przestrzenie, które można wykorzystać do zdjęć z produktami premium? Według Mieszka tak. Wystrój kawiarni i restauracji daje sporo możliwości. Rynek również, tylko kolorowych reklam mogłoby być trochę mniej.
Na profilu Marleny Marszałek, uczennicy technikum w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 im. Jana Szczepanika, roi się od książek. Odkąd pamięta – prawdopodobnie od kiedy nauczyła się czytać, Marlena uwielbiała przenosić się w tajemnicze, magiczne, zapisane ciągiem liter światy. Naturalne, że zaczęła pisać recenzje przeczytanych pozycji na blogu. Przyznaje jednak, że z internetowymi bratnimi duszami skojarzył ją właśnie Instagram.
- Blogowanie nie jest już tak popularne jak kiedyś, za to Instagram jest serwisem, który oferuje nie tylko stokroć większe zasięgi, to do tego łatwiej jest trafić do docelowego odbiorcy – wyjaśnia blogerka. „Książkowa dusza” szuka dla lektur sprzyjającego tła. Żółte pole rzepakowe, korony drzew, kompozycja z kwiatami i fotogeniczną przekąską... W książkach liczy się przede wszystkim treść, ale dlaczego okładki nie można ukazać w bardziej zachęcający sposób? Marlena uważa, że jeśli chodzi o dobre zdjęcia, Krosno daje fantastyczne możliwości. Wie jednak, że promować zainteresowanie czytelnictwem z pewnością łatwiej byłoby w Warszawie, ze względu na mnogość eventów i spotkań autorskich.
Dziewczyna w serwisie społecznościowym rzadko spotyka Krosno. - Ciężko jest natrafić na Instagramie na Krosno, raczej nie jest zbyt mocno promowane. Zasmuca to, bo jest ono naprawdę piękne i szkoda, że nie pojawia się zbyt często w tym serwisie. Ale można to zmienić, prawda?
Ostatnie zdjęcie na oficjalnym profilu Krosna prowadzonym przez Urząd Miasta opublikowano 26 lipca 2017. Jak twierdzi rzecznik prasowy UM Joanna Sowa, instytucja skupia się na promowaniu miasta poprzez trzy oficjalne profile na Facebooku: Krosno Miasto Szkła, VisitKrosno i "Rynek Krosna. Serce miasta".
Instagram zarzucono, gdyż pojawiające się na nim zdjęcia stanowiły powielanie facebookowych treści. 20 sierpnia br., po naszym zapytaniu, profil odżył. - Zdajemy sobie sprawę z rosnącego znaczenia Instagrama, dlatego pracujemy nad uaktualnieniem treści na naszym profilu, a także wznowieniem publikowania materiałów – dodaje Joanna Sowa.
O potencjale promocji miast w tym serwisie wypowiedział się krośnianin, Wojciech Kardyś, dyrektor kreatywny agencji Good For You, organizator spotkań influencerów: - Instagram przeżywa w Polsce swoisty boom. Jest najszybciej rozwijającym się medium społecznościowym, i to nie tylko u nas w kraju, ale i na świecie. Ponad 6 milionów polskich użytkowników, którzy korzystają regularnie z tej aplikacji robi wrażenie.
Wojtek uważa, że Instagram, to przede wszystkim doskonałe narzędzie PR-owe i dlatego wiele miast korzysta z tego dobrodziejstwa z sukcesem. Szczególnej uwadze poleca:
- Krosno jest urokliwe. Krosno ma duszę. Ma wszystkie potrzebne cechy, by stać się miastem "instagramowym". Ma zielone tereny, zabytkowy Rynek, festiwale, wino i w końcu szkło, krośnieńskie złoto. Wystarczy przygotować strategię, która wszystkie te cechy by uwypukliła i w ciekawy sposób przedstawiła - to przepis na sukces - mówi specjalista od social mediów.
Wojtek zachęca gorąco władze Krosna do zainwestowania w to medium. - Bo w końcu: "jak Cię widzą, tak Cię piszą".