zdrowie

Kleszcze znowu w ataku. Jak uchronić się przed boreliozą i zapaleniem mózgu?

"Lepiej zapobiegać niż leczyć". Pytanie tylko, czy w przypadku chorób przenoszonych przez kleszcze się da. Na boreliozę, z roku na rok, choruje coraz więcej krośnian.
Edyta Gonet
Niewielki rozmiar kleszcza to jego największa broń - owad przez długi czas może żerować na nas niezauważony
pixabay.com
W SKRÓCIE

Borelioza to wielonarządowa choroba zakaźna. Często nazywa się ją "cichą epidemią", bo nie daje jednoznacznych objawów w drugiej fazie rozwoju. W ostatnich latach, liczba przypadków zachorowań na boreliozę w Polsce znacznie wzrosła. Jak podaje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna, w ubiegłym roku w Krośnie odnotowano ich 163, aż o 101 więcej niż w 2016 r. W Polsce na boreliozę w 2017 r. zachorowało ponad 20 tys. osób.

Utrudnij kleszczowi "atak"

Dorosłe osobniki mają ok. 3,5 mm długości i są czarnobrązowe. Na jasnej skórze da się je zauważyć, czego nie można powiedzieć o larwach i nimfach kleszcza. Te są wielkości kropki zrobionej długopisem. Wszystkie przenoszą choroby groźne dla człowieka: boreliozę oraz kleszczowe zapalenie mózgu (KZM). Tylko przeciw tej drugiej można się zaszczepić. O szczepionkę trzeba pytać w poradni chorób zakaźnych w szpitalu lub u lekarza pierwszego kontaktu.

Kleszcze do rozwoju potrzebują krwi człowieka lub zwierzęcia. Na żywiciela czekają w lasach, ogrodach, na łąkach i trawnikach między budynkami. Kiedy tylko wyczują jego zapach spadają na niego i szukają odpowiedniego miejsca do wkłucia. Pachy, pachwiny, skóra za uszami, okolice stawów kolanowych – wszędzie tam, gdzie skóra jest cienka i dobrze ukrwiona. Ofiara nie poczuje ukąszenia, bo na moment zostanie znieczulona przez pajęczaka.

Największe szanse na złapanie kleszcza są w lesie - im mniej odkrytego ciała, tym lepiej
damian krzanowski

Sanepid zaleca, żeby nie zapuszczać się w rewiry kleszcza bez odpowiedniej osłony. Najlepiej sprawdzają się jasne ubrania z długimi rękawami i nogawkami, całe buty i coś grubszego na głowę. Nie zaszkodzi spryskać się aerozolem przeciwko kleszczom - kosztuje ok. 20 zł, można go kupić w aptece. 

W przypadku ukąszenia, pozbądź się intruza

- Po zauważeniu kleszcza, trzeba go jak najszybciej usunąć. W tym celu należy specjalnym zestawem do usuwania kleszczy - można kupić w aptece lub pęsetą ująć kleszcza przy samej skórze i pociągnąć ku górze zdecydowanym ruchem, jak najmniej przy nim manipulując lub zgniatając. Nie można smarować kleszcza żadną substancją, aby nie zwiększać ryzyka zakażenia, a miejsce ukłucia należy zdezynfekować - instruuje sanepid.

Pozbycie się kleszcza w pierwszych 24 godzinach od ukąszenia minimalizuje możliwość zakażenia boreliozą. Krętki Borrelia, które ją wywołują, przenoszą się w średnim czasie, czyli 48 godz. (tj. od 24 do 72 godzin) z jelita pajęczaka do jego ślinianek, skąd trafiają przez ślinę do organizmu żywiciela.

Jeśli mamy jakiekolwiek problemy z usunięciem kleszcza należy się zgłosić do lekarza pierwszego kontaktu lub jednego z prywatnych gabinetów: na Lewakowskiego albo na Hutniczej.

Idź do lekarza, jeśli w miejscu ukąszenia pojawi się rumień wędrujący

Rumień w miejscu ukąszenia pojawia się zwykle pomiędzy 7 a 14 dniem od ugryzienia, choć może wystąpić później - po 5,6 tygodniach lub wcale
sanepid

-100% objawem zakażenia boreliozą jest rumień wędrujący - mówi Mariusz Szepelak, lekarz chorób wewnętrznych, specjalista chorób zakaźnych. - Jest to zmiana skórna koloru od jasnoczerwonego do fioletowego, kształtu mniej lub bardziej okrągłego. Okres wylęgania zmiany trwa od 1 do 90 dni po pokąsaniu przez kleszcze. Brzegi rumienia "wędrują" - rozszerzają się od 2 do 5 cm w ciągu doby. Ze względu na długi okres wylęgania miejsce, w które ukąsił kleszcz należy obserwować. Jeśli pojawi się rumień - iść do lekarza. Rumień leczy się antybiotykiem. Należy go brać od 14 do 21 dni. W większości przypadków jest to wystarczające, pod warunkiem, że pacjent rzeczywiście weźmie ten antybiotyk - kwituje.

Podejdź do tematu na poważnie

Wiele osób lekceważy niebezpieczeństwo płynące z ukąszenia przez kleszcza. Niestety, borelioza zdiagnozowana zbyt późno może doprowadzić do śmierci, bądź pozostawić po sobie trwałe następstwa neurologiczne. Wystąpienie na skórze rumienia wędrującego powinno być równoznaczne z natychmiastową wizytą u lekarza. Są jednak przypadki, kiedy ten rumień nie pojawia się wcale. Jeśli w czasie od 2 tygodni do kilku miesięcy od ukąszenia przez kleszcza czujemy zmęczenie, mamy napady "otępienia", problemy ze wzrokiem i słuchem, wypadają nam włosy, bolą nas stawy, kark i jesteśmy nadwrażliwi na alkohol powinniśmy udać się do specjalisty. Mogą to być objawy wtórne boreliozy.

Przebadaj DNA kleszcza i wyklucz boreliozę

Jeżeli chcemy mieć pewność, że nie zostaliśmy zarażeni boreliozą albo kleszczowym zapaleniem mózgu można przebadać DNA kleszcza. Badanie pozwala w zasadzie wykluczyć chorobę. Usuniętego ze skóry kleszcza trzeba zapakować do woreczka foliowego lub pojemnika na mocz i przekazać specjalistom. W Krośnie badanie DNA kleszcza wykonuje SpecMed na ul. Paderewskiego 4 w cenie ok. 100 zł.