TECHNOLOGIA

Wielkie halo, ale… Co wynika z porozumienia miasta z Orange

31 stycznia prezydent Krosna i przedstawiciele Orange Polska ogłosili podpisanie porozumienia o współpracy. Chodzi o budowę internetowej sieci światłowodowej na terenie miasta. Przedsięwzięcie medialnie wygląda atrakcyjnie, ale po głębszej analizie pojawia się kilka "ale".
Adrian Krzanowski
Andrzej Wąsacz z Orange i Piotr Przytocki - prezydent Krosna
Damian Krzanowski

Sieci światłowodowe w Krośnie to nie nowość. Instalacjami światłowodowymi  dysponuje kilka krośnieńskich firm, m.in.: MPGK, Stimo, IT-Systematic czy Krosoft. Klient, który zdecyduje się na szybkie łącze światłowodowe teoretycznie może coś wybrać,  bo krośnieńskie firmy w ramach własnych inwestycji zbudowały szkielety sieci w wielu częściach miasta.

Tymczasem 31 stycznia br. na konferencji prasowej prezydent Krosna i przedstawiciele Orange Polska ogłosili podpisanie porozumienia o współpracy. Francuska spółka zapowiedziała, że zainwestuje 10 mln zł w budowę sieci szybkiego światłowodowego Internetu w Krośnie. – Jest to przedsięwzięcie, które na pewno uatrakcyjni życie w mieście, a przede wszystkim umożliwi mieszkańcom i przedsiębiorcom łatwy dostęp do sieci światłowodowej – mówił na konferencji Piotr Przytocki.

Co wynika z tego porozumienia? Przede wszystkim chodzi o stworzenie "przyjaznych" warunków dla inwestycji. Inwestor będzie mógł wykorzystać istniejącą miejską sieć światłowodową oraz obiekty należące do miasta. – Liczymy też na wsparcie w przypadku różnych zezwoleń – mówi Andrzej Wąsacz, dyrektor ds. Rozwoju Współpracy Regionalnej Orange. "Współpraca pozwoli skrócić czas wykonania robót technicznych" – czytamy w oficjalnej informacji prasowej.  

Urząd Miasta zapewnia: - Orange otrzyma dostęp do infrastruktury miejskiej na takich samych zasadach jak inne podmioty. Przedsiębiorcy z Krosna nie są o tym do końca przekonani. - Jak to jest, że prezydent promuje firmę francuską, a krośnieńskie firmy ignoruje? Wydział drogownictwa Urzędu Miasta ciągle rzuca kłody pod nogi. Jeśli chodzi o załatwienie czegoś w pasie drogowym to są same problemy, urzędnicy przedłużają terminy, wnioski czekają po kilka miesięcy – mówi anonimowo jeden z operatorów światłowodów w Krośnie.

Firma Orange będzie mogła też zrobić całą kampanię reklamową swoich usług internetowych na bazie miejskich instytucji, m.in. poprzez publikację oferty na stronie miasta, RCKP czy biblioteki, zawieszenie plakatów w szkołach, a także podczas spotkań osiedlowych i dzielnicowych. Sama konferencja prasowa w sprawie budowy sieci światłowodowej też została wpisana w treść porozumienia.

To, czym się różnimy od konkurencji, to właśnie światłowód, który trzymam. My ten światłowód doprowadzamy do samego domu klienta, do jego gniazdka.

- Nie ma po drodze miedzianych kabli, nie ma zakłóceń. To szybki, wysokiej jakości Internet. Prędkość, którą my zaoferujemy dzięki tym światłowodom to nawet 300 Mb/s – mówi Andrzej Wąsacz z Orange.

Ale co z porozumienia będzie miało miasto? Z jego treści i wypowiedzi prezydenta wynika, że:

- Miasto nie ponosi żadnych kosztów przy inwestycji. Nie chcemy robić nowych rozkopów, bo w dużej części chcemy wykorzystać już istniejącą kanalizację teletechniczną, w której mamy kable miedziane. Miasto realizuje swoje inwestycje drogowe i przy tej okazji chcemy równolegle prowadzić nasze prace, aby były jak najmniej kłopotliwe dla mieszkańców – deklaruje Andrzej Wąsacz z Orange.

Zobacz zapis całej konferencji prasowej:

Budowa sieci Orange rozpocznie i zakończy się w tym roku. Na początek mają być podłączane budynki wielorodzinne, a następnie jednorodzinne. Wszystko zależy od zainteresowania samych mieszkańców. Swój akces do projektu będzie można zgłosić przez stronę internetową, ankiety i infolinię. - Klient nie ponosi kosztów za przyłącze, a jedynie za usługę, którą zamówi – wyjaśniają przedstawiciele Orange.

Przykładowy miesięczny abonament za pakiet z telewizją, Internetem 100 Mb/s i usługą  telefonii komórkowej z LTE wynosi 99 zł.

Podobne inwestycje Orange zrealizował już w 56 miastach w Polsce.