elektryk

Tesla na sztandar. "Elektryk" zastanawia się nad patronem

Ponad 130 głosów w szkolnej ankiecie zyskała propozycja nadania Zespołowi Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5 imienia Nikola Tesli. Ta propozycja nie miała sobie równych. Ale głos uczniów jeszcze o niczym nie przesądza.
Wiktor Kazanecki
Czy "Elektryk" będzie nosił imię wielkiego elektryka Nikoli Tesli?
filer, wikipedia

„Elektryk” do sierpnia nosił miano II Armii Wojska Polskiego, które stracił uchwałą Rady Miasta w związku z tzw. ustawą dekomunizacyjną. Nakazała ona usunięcie z przestrzeni publicznej nazw związanych z promocją komunizmu lub innego ustroju totalitarnego, a Instytut Pamięci Narodowej uznał II Armię WP za związek operacyjny zorganizowany w 1944 roku przez Związek Sowiecki wbrew legalnym władzom Polski.

- Mogliśmy od razu zyskać nowego patrona, albo tymczasowo zrezygnować z niego całkiem. Stało się to drugie – wyjaśnia mgr inż. Marek Kubit, dyrektor ZSP nr 5. – Uznaliśmy, że nie będziemy działać pochopnie. Zmianę trzeba przemyśleć.

Grono pedagogiczne postanowiło sprawdzić, które kandydatury zyskają poparcie. Na facebookowym profilu szkoły opublikowano listę trzynastu propozycji – wśród nich m.in. św. Maksymilian Kolbe, gen. Stanisław Maczek, kurierzy beskidzcy i Maria Skłodowska–Curie. Każdy z obecnych, jak i byłych uczniów mógł wskazać swojego faworyta. Nikola Tesla pozostawił konkurentów daleko w tyle. Drugi na liście rotmistrz Witold Pilecki zyskał przychylność niespełna 40 ankietowanych.

- To jest dobry pomysł, żeby patronem został Tesla – mówi Aneta Klocek, przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego. - Wynik ankiety nie jest niespodzianką, bo większość uczniów uważa podobnie jak ja, że Tesla pasuje do naszej szkoły zwanej "Elektrykiem".

Faktycznie, żyjący w latach 1856-1943 inżynier i autor ponad 300 patentów ma z elektrycznością wiele wspólnego. Skonstruował tak ważne urządzenia, jak silnik elektryczny, radio, prądnicę czy dynamo rowerowe.

Dyrekcja przyznaje, że Nikola Tesla jest bliski tematyce szkoły, lecz zastrzega, że nie został wybrany oficjalnie. - To była próbna ankieta wśród młodzieży – informuje dyrektor Marek Kubit. – Nie wiem, na ile ten wybór był świadomy. Patron nie może być przypadkowy. Ważne jest też, aby niósł ze sobą wartości patriotyczne.

Możliwe, że rozstrzygające będzie wewnątrzszkolne referendum. Wcześniej będzie można zapoznać się ze szczegółowymi sylwetkami potencjalnych dawców imienia. "Elektryk" zyska je najprawdopodobniej w przyszłym roku, gdy zmieni się jego oficjalna nazwa – z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych na Zespół Szkół Ponadpodstawowych.