Impulsem do organizacji akcji była choroba 14-letniego Mikołaja Najbara, ucznia SP nr 14 w Krośnie, który zmaga się z białaczką i być może będzie potrzebował przeszczepu szpiku.
Koledzy i nauczyciele Mikołaja postanowili mu pomóc. W inicjatywę włączyło się także Miasto, a następnie inne szkoły, PWSZ, RCKP oraz centra handlowe VIVO! i Krosno. Najważniejszym partnerem była fundacja DKMS, która od kilku lat prowadzi bazę dawców szpiku i komórek macierzystych.
Wspólnymi siłami udało się przeprowadzić trzydniową akcję, której celem, oprócz pozyskania nowych chętnych do oddania szpiku, była takża edukacja - pokazanie, że wokół dawstwa narosło wiele mitów.
Współpraca wielu środowisk oraz szeroka kampania informacja przyniosły bardzo dobre efekty. Od piątku do niedzieli na dołączenie do bazy dawców zdecydowały się 653 osoby. - To wspaniały wynik i wszyscy możemy być z siebie dumni. Po raz kolejny okazuje się, że w jedności siła. Sami nie bylibyśmy w stanie osiągnąć tak wiele - przyznaje Aleksandra Parczewska, koordynatorka akcji z ramienia Fundacji DKMS.
- Oprócz kilkuset mieszkańców, którzy wpisali się do bazy, było wiele osób, które przyszły, aby zasięgnąć więcej informacji, popytać, a następnie przemyśleć temat i być może zarejestrować się w przyszłości - dodaje przedstawicielka DKMS.
Obecnie trwają badania wymazów pobranych od potencjalnych dawców. Każdy z nich otrzyma informację o ostatecznym wpisaniu lub nie do bazy. Ci, którzy zostaną zarejestrowani, powinni być gotowi na to, że telefon z prośbą oddanie szpiku lub komórk macierzystych, czyli uratowanie osobie chorej na białaczkę życia, może zadzownić w każdej chwili.