Na początku br. magistrat wystawił na sprzedaż działkę o powierzchni około 5,5 arów, położoną na rogu ul. Sienikiewicza i Spółdzielczej. Za niemal pół miliona złotych nieruchomość nabyła spółka KPB Development. Wraz z zakupem krośnieński deweloper otrzymał koncepcję zagospodarowania parceli. Nowy budynek, wpisany w architekturę starówki, łączyć miał funkcje handlowe na partarze, z mieszkaniowymi na piętrach.
Jak informowała po zakupie działki Magdalena Łącka, prezes KPB Development, spółka chciała, aby mieszkania służyły turystom. Niewielkie, wykończone w wysokim standardzie studia byłyby wynajmowane na krótki okres czasu. Ostatecznie KPB odstąpiło od tego planu. - Jesteśmy deweloperem, dlatego postawnowiliśmy, że nie będziemy dywersyfikować naszej działalności i przeznaczymy mieszkania na sprzedaż - tłumaczy prezes Łącka.
W międzyczasie firma zaproponowała pewne zmiany w wyglądzie kamienicy. Konserwator zabytków przystał na propozycje KPB. Tym samym deweloper może przystąpić do tworzenia projektu budowalnego, który ma być gotowy pod koniec grudnia lub na początku stycznia. Firma wystąpi następnie o pozwolenie na budowę obiektu. Do momentu jego otrzymania powinna z kolei uzyskać zgodę na rozbiórkę niszczejącego budynku przy ul. Spółdzielczej.
- Myślę, że budowa kamienicy ruszy na wiosnę. Będziemy się starać ukończyć ją jak najszybciej, bo zainteresowanie obiektem od początku jest bardzo duże - mówi Magdalena Łącka.
W kamienicy znajdzie się 16 mieszkań na sprzedaż, o powierzchni od mniej więcej 30 do ponad 40 mkw. Będzie jednak możliwość zakupu dwóch lokali i zamiany ich w jeden większy. Mieszkania znajdować się będą na 1., 2. i 3. piętrze. Klienci otrzymają je w stanie deweloperskim, do urządzenia we własnym zakresie. W budynku będzie winda, a klatki schodowe wykończone zostaną w wysokim standardzie. Pod budynkiem mieścił się będzie natomiast parking podziemny na 10 samochodów, z wjazdem od strony ul. Franciszkańskiej.
Zagospodarowanie parteru pozostanie zgodne z pierwotnym zamierzeniem: w największym lokalu przewidziano restaurację, a w dwóch mniejszych punkty handlowe lub usługowe.
KPB jest pewne, że mieszkania rozejdą się jak świeże bułeczki. - Zakup lokalu w tej kamienicy będzie bardzo dobrą opcją np. dla osób prowadzących biura czy kancelarie. Obecnie większość z nich musi je wynajmować, płacąc co miesiąc odstępne. Jeśli wezmą kredyt na zakup własnego lokalu, to rata kredytowa będzie zapewne wynosić mniej więcej tyle, ile płacą za wynajem - przypuszcza prezes Łącka.
Na razie nie wiadomo jeszcze, jaka będzie cena za metr kwadratowy w nowej kamienicy. - Cenę podamy, gdy gotowy będzie projekt, jednak ze względu na bardzo atrakcyjną lokalizację oraz kosztowniejsze ze względu na obszar zabytkowy prace budowalne, cena może być nieco wyższa niż rynkowa - przewiduje inwestor.